Chcą żeby dyrektor wrócił

Na początku tygodnia Jacek Profaski, dyrektor szpitala dziecięcego im. Krysiewicza został odwołany. Personel domaga się, aby wrócił na swoje stanowisko.

Decyzje podjął zarząd województwa. Wszystko z powodu przeniesienia obiektu do nowej lokalizacji. Na odwołanie Jacka Profaskiego pracownicy szpitala zareagowali ze zdziwieniem.

Jak mówiła dr Halina Bobrowska, przewodnicząca Związku Zawodowego Lekarzy w Poznaniu w rozmowie z epoznan.pl – Z pełnym zaskoczeniem dowiedzieliśmy o odwołaniu naszego dyrektora naczelnego, z którym pracowaliśmy ponad 25 lat. Mimo bardzo trudnych warunków poprawialiśmy warunki pobytu dla dzieci i ich rodziców w naszej placówce. Wyniki finansowe szpitala były dodatnie.

W tej sprawie doszło do spotkania z Leszkiem Wojtasikiem, członkiem zarządu wojewódzkiego. Jak dalej mówiła Halina Bobrowska – Przedstawiono zarzuty w stosunku do pana dyrektora. Dotyczyły tego, że nie uczestniczy w przygotowaniach do budowy nowego szpitala. Trudno nam się z tym zgodzić, bo co chwilę mieliśmy do opiniowania przesyłane przez szefa różne części projektu nowego szpitala. Druga sprawa to kwestia ujemnego wyniku finansowego w pierwszych 4 miesiącach tego roku. Szpitale pediatryczne są dosyć charakterystyczne i nie pracuje się w nich przez cały rok jednakowo. Często na wysokości kwietnia, maja wykazują zadłużenie. Zupełnie nie rozumiemy decyzji zarządu województwa o odwołaniu pana dyrektora. Bardzo się boimy, że następny dyrektor będzie chciał obniżyć koszty funkcjonowania szpitala. A ich obniżenie oznacza zwolnienie pracowników, których już jest mało lub zmniejszenie wynagrodzeń, które i tak nie są wysokie, a także przez zmniejszenie kosztów leczenia małych pacjentów. Na to nie ma naszej zgody.