Medykamenty, które towarzyszą chemioterapii, mają zdrożeć nawet ponad 100 razy. To dla pacjentów chorujących na nowotwory, brzmi jak wyrok śmierci.
Leki na raka zdrożeją nawet 100-krotnie
Leki odpowiedzialne za ochronę przed szkodliwymi skutkami podawanej chemii- Lonquez oraz Neulasta, mają zdrożeć ponad sto razy. Do tej pory koszt jednej dawki wynosił zaledwie 3,20 złotych. Po podwyżce pacjenci będą zmuszeni zapłacić nawet 330 złotych. Aplikacja wymienionych leków jest niezbędna po każdej podanej chemii. Do Fundacji CARITA, coraz częściej przybywają chorzy pełni obaw, że niedługo nie będzie ich stać na leczenie.
W „Super Expressie” 4 lipca bieżącego roku, ukazał się artykuł pod tytułem „Leki na raka zdrożeją ponad 100 razy”. Ministerstwo Zdrowia postanowiło na swojej stronie internetowej umieścić wyjaśnienie całego zamieszania. „Nie podrożały leki przeciwnowotworowe i immunomodulujące- analogi hormonu uwalniającego gonadotropinę (grupa limitowa 129.0) oraz leki przeciwnowotworowe i immunomodulujące- immunostymulujące- czynniki stymulujące wzrost granulocytów (G-CSF) z grupy limitowej 133.0, a wręcz ich urzędowa cena zbytu spadła.
Tylko dla 7 produktów w całym wykazie nastąpiły podwyżki ceny urzędowej, w tym dla 3 produktów w ramach listy aptecznej (od 81 gr do 2,81 zł)/ W grupie limitowej 129.0 znajduje się 14 leków zawierających 3 różne substancje czynne: goserelinę, leuprorelinę i triptorelinę.
W dalszych wyjaśnieniach możemy przeczytać między innymi, że odpowiednik farmaceutyku, który w swoim składzie posiada goserelinę, przeszedł na status leku refundowanego 1 lipca 2016 roku. Obecnie jest on dostępny w cenie ryczałtowej 3,20 zł. Odpowiednik posiada identyczny skład- substancja czynna goserelina, a także identyczne wskazania wraz z tą samą drogą podawania. Ministerstwo Zdrowia odniosło się również do art.13 ust. 6 pkt.1 ustawy o refundacji, według której resort jest zobligowany do uwzględnienia wniosku producenta farmaceutyku, a także zrefundowaniem go. Koszt leku nie może być wyższy, niż 75% ceny urzędowej zbytu jedynego leku będącym odpowiednikiem, który był do tej pory refundowany.
Przepisy zostały skonstruowane w taki sposób, by pacjenci mieli dostęp do jak najtańszych leków, natomiast firmy farmaceutyczne motywowały się do obniżek cen swoich produktów. Pierwszy odpowiednik został zrefundowany, przez co jednocześnie okazał się granicą finansowania, stając się najtańszym lekiem w tejże grupie limitowej, biorąc pod uwagę ilość dziennych dawek, które znajdują się w jednym opakowaniu. Z kieszeni pacjenta pokrywana jest różnica pomiędzy ceną detaliczną, a maksymalną sumą finansowania. Dlatego dopłaty będą jedynie efektem przejściowym, w oczekiwaniu na wnioski ze strony firm farmaceutycznych, które będą postulować o obniżenie urzędowych cen zbytu.
W Ministerstwie Zdrowia pojawiły się już pierwsze wnioski dotyczące obniżenia urzędowej ceny zbytu leków znajdujących się w grupie limitowej 129.0. Dla przypomnienia, ta grupa obejmuje leki przeciwnowotworowe i immunomodulujące- analogi hormonu uwalniającego gonadotropinę. Po złożeniu wniosku, producenci leków czekają na odpowiedź w okresie maksymalnie 30 dni. Oczywiście wnioski muszą spełniać określone kryteria.
Wprowadzone zmiany urzędowych cen zbytu pojawią się już od 1 września 2016 roku. Od tego czasu ma, bowiem obowiązywać zaktualizowana lista leków refundowanych. W wyjaśnieniach Ministerstwa Zdrowia możemy dalej przeczytać: „W przypadku grupy limitowej 133.0 finansowanych jest 30 produktów leczniczych zawierających filgrastym, pegfilgrastym, oraz lipegfilgrastym. Lista leków refundowanych obowiązująca od 1 lipca 2016 r. uwzględnia wnioskowane przez firmy farmaceutyczne obniżki urzędowych cen zbytu dla większości produktów znajdujących się w tej grupie limitowej. Po uwzględnieniu wnioskowanych obniżek zostały wyznaczone nowe limity finansowania. W związku z tym, podobnie jak w grupie limitowej 129.0 wzrosły dopłaty pacjenta tylko na części leków.”
30 leków znajdujących się w grupie limitowej 133.0 doczekało się refundacji. Aż 16 z nich przyznano dofinansowanie dla każdego pacjenta na poziomie niższym, niż 50 złotych. Natomiast 26 farmaceutyków z tej grupy limitowej wykorzystywana jest podczas hospitalizacji- poziom współfinansowania tych leków utrzymuje się na poziomie 0 zł. Ministerstwo Zdrowia podaje również, że „zarówno produkt Neulasta (pegfilgrastym) jak i Lonquex (lipegfilgrastym) refundowane są w węższym zakresie wskazań niż produkty zawierające filgrastym (dostępny dla pacjenta w opłacie ryczałtowej 3,20 zł).”
Ponadto resort tłumaczy się: ,,Powyższe zmiany w grupach limitowych 133.0 i 129.0 nie są spowodowane działaniami podejmowanymi przez ministra zdrowia, a są efektem funkcjonowania ustawowych mechanizmów związanych ze sposobem wyznaczania limitu finansowania, w tym z zapisami art. 15 ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych. Należy podkreślić, że wzrost dopłaty pacjenta do wskazanych leków ma charakter przejściowy i może obowiązywać do dnia 1 września 2016 r.”
W „Super Expressie” 4 lipca bieżącego roku, ukazał się artykuł pod tytułem „Leki na raka zdrożeją ponad 100 razy”. Ministerstwo Zdrowia postanowiło na swojej stronie internetowej umieścić wyjaśnienie całego zamieszania. „Nie podrożały leki przeciwnowotworowe i immunomodulujące- analogi hormonu uwalniającego gonadotropinę (grupa limitowa 129.0) oraz leki przeciwnowotworowe i immunomodulujące- immunostymulujące- czynniki stymulujące wzrost granulocytów (G-CSF) z grupy limitowej 133.0, a wręcz ich urzędowa cena zbytu spadła.
Tylko dla 7 produktów w całym wykazie nastąpiły podwyżki ceny urzędowej, w tym dla 3 produktów w ramach listy aptecznej (od 81 gr do 2,81 zł)/ W grupie limitowej 129.0 znajduje się 14 leków zawierających 3 różne substancje czynne: goserelinę, leuprorelinę i triptorelinę.
W dalszych wyjaśnieniach możemy przeczytać między innymi, że odpowiednik farmaceutyku, który w swoim składzie posiada goserelinę, przeszedł na status leku refundowanego 1 lipca 2016 roku. Obecnie jest on dostępny w cenie ryczałtowej 3,20 zł. Odpowiednik posiada identyczny skład- substancja czynna goserelina, a także identyczne wskazania wraz z tą samą drogą podawania. Ministerstwo Zdrowia odniosło się również do art.13 ust. 6 pkt.1 ustawy o refundacji, według której resort jest zobligowany do uwzględnienia wniosku producenta farmaceutyku, a także zrefundowaniem go. Koszt leku nie może być wyższy, niż 75% ceny urzędowej zbytu jedynego leku będącym odpowiednikiem, który był do tej pory refundowany.
Przepisy zostały skonstruowane w taki sposób, by pacjenci mieli dostęp do jak najtańszych leków, natomiast firmy farmaceutyczne motywowały się do obniżek cen swoich produktów. Pierwszy odpowiednik został zrefundowany, przez co jednocześnie okazał się granicą finansowania, stając się najtańszym lekiem w tejże grupie limitowej, biorąc pod uwagę ilość dziennych dawek, które znajdują się w jednym opakowaniu. Z kieszeni pacjenta pokrywana jest różnica pomiędzy ceną detaliczną, a maksymalną sumą finansowania. Dlatego dopłaty będą jedynie efektem przejściowym, w oczekiwaniu na wnioski ze strony firm farmaceutycznych, które będą postulować o obniżenie urzędowych cen zbytu.
W Ministerstwie Zdrowia pojawiły się już pierwsze wnioski dotyczące obniżenia urzędowej ceny zbytu leków znajdujących się w grupie limitowej 129.0. Dla przypomnienia, ta grupa obejmuje leki przeciwnowotworowe i immunomodulujące- analogi hormonu uwalniającego gonadotropinę. Po złożeniu wniosku, producenci leków czekają na odpowiedź w okresie maksymalnie 30 dni. Oczywiście wnioski muszą spełniać określone kryteria.
Wprowadzone zmiany urzędowych cen zbytu pojawią się już od 1 września 2016 roku. Od tego czasu ma, bowiem obowiązywać zaktualizowana lista leków refundowanych. W wyjaśnieniach Ministerstwa Zdrowia możemy dalej przeczytać: „W przypadku grupy limitowej 133.0 finansowanych jest 30 produktów leczniczych zawierających filgrastym, pegfilgrastym, oraz lipegfilgrastym. Lista leków refundowanych obowiązująca od 1 lipca 2016 r. uwzględnia wnioskowane przez firmy farmaceutyczne obniżki urzędowych cen zbytu dla większości produktów znajdujących się w tej grupie limitowej. Po uwzględnieniu wnioskowanych obniżek zostały wyznaczone nowe limity finansowania. W związku z tym, podobnie jak w grupie limitowej 129.0 wzrosły dopłaty pacjenta tylko na części leków.”
30 leków znajdujących się w grupie limitowej 133.0 doczekało się refundacji. Aż 16 z nich przyznano dofinansowanie dla każdego pacjenta na poziomie niższym, niż 50 złotych. Natomiast 26 farmaceutyków z tej grupy limitowej wykorzystywana jest podczas hospitalizacji- poziom współfinansowania tych leków utrzymuje się na poziomie 0 zł. Ministerstwo Zdrowia podaje również, że „zarówno produkt Neulasta (pegfilgrastym) jak i Lonquex (lipegfilgrastym) refundowane są w węższym zakresie wskazań niż produkty zawierające filgrastym (dostępny dla pacjenta w opłacie ryczałtowej 3,20 zł).”
Ponadto resort tłumaczy się: ,,Powyższe zmiany w grupach limitowych 133.0 i 129.0 nie są spowodowane działaniami podejmowanymi przez ministra zdrowia, a są efektem funkcjonowania ustawowych mechanizmów związanych ze sposobem wyznaczania limitu finansowania, w tym z zapisami art. 15 ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych. Należy podkreślić, że wzrost dopłaty pacjenta do wskazanych leków ma charakter przejściowy i może obowiązywać do dnia 1 września 2016 r.”
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj