| Źródło: Głos Wielkopolski
Naczelnik pobił komendanta KWP?
Według relacji świadków obecnych na imprezie policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji, naczelnik uderzył zastępcę komendanta wojewódzkiego. KWP podaje inną wersje wydarzeń. Trwa postępowanie dyscyplinarne.
Spotkanie wysokich rangą funkcjonariuszy miało miejsce poza Poznaniem pod koniec kwietnia. Świadkowie mówią, że doszło do kłótni w trakcie której Andrzej Zalewski, naczelnik Wydziału Postępowań Administracyjnych uderzył zastępcę komendanta wojewódzkiej policji Konrada Chmielewskiego. Obaj uczestnicy incydentu, ubrani w mundury, mieli być pod wpływem alkoholu.
Komenda Wojewódzka Policji przyznaje, że doszło do kłótni. Jednak jej przebieg miał być zupełnie inny: – W kwietniu policjanci brali udział w spotkaniu pod Jarocinem. Nie miało charakteru służbowego, było poza godzinami ich pracy. Zaprzeczam, by mieli ubrane mundury oraz by pili alkohol. Nie doszło też do rękoczynów. Miała miejsce scysja z udziałem naczelnika oraz zastępcy komendanta wojewódzkiego policji. Z ust pana naczelnika padły różne niewłaściwe słowa – mówi Andrzej Borowiak, Rzecznik Prasowy Policji w Poznaniu.
Po incydencie naczelnik Andrzej Zalewski stracił stanowisko, a także wszczęto wobec niego postępowanie dyscyplinarne.
Nie tylko w Poznaniu
Co ciekawe awantury w polskiej policji nie są rzadkością. W 2009 r. naczelnik Wydziału Antynarkotykowego KSP odszedł na emeryturę po bójce z kolegą. Trzy lata temu Maciej Z., były zastępca komendanta wojewódzkiego w Bydgoszczy i Rafał M., naczelnik Wydziału Techniki Operacyjnej z tej samej komendy zostali oskarżeni o udział w bijatyce. W 2010 r. szef pomorskiej policji został odwołany ze stanowiska po kłótni funkcjonariuszy, do której doszło 23 lipca podczas Święta Policji.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj