Powstanie nowy park na Naramowicach

Na chwile obecną daleko do ideału. Pełno śmieci i brak miejsc dla dzieci, w których mogłyby się bezpiecznie bawić – to tylko przykłady argumentów, dlaczego takie miejsce jest tam potrzebne. Z warunkami dla sportu i rekreacji jest tam naprawdę kiepsko. Park miałby powstać między ulicą Jasna Rola a osiedlem Łokietka. Najprawdopodobniej w tym tygodniu poznamy zwycięzcę przetargu na realizację tego przedsięwzięcia.

Wspólny wysiłek

Nie byłoby mowy o tej inicjatywie, gdyby nie starania jakie wspólnie podjęli samorząd i mieszkańcy. Docelowo na miejscu ma się znaleźć 28 różnych elementów i urządzeń dla dzieci. Pojawić się mają m.in. stoliki do warcabów i szachów oraz siłownia pod chmurką.

Powoli z tymi pracami

Zakończenie przetargu nie oznacza jednak rozpoczęcia prac budowlanych. – Inwestycję dałoby się zrealizować szybko, ale będziemy musieli rozbić ją na etapy, bo część terenu ma status, który wymaga jeszcze pewnych uregulowań – powiedział w rozmowie z Głosem Wielkopolskim Tomasz Lisiecki, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej.

Agencja Nieruchomości Rolnych już w ubiegłym roku wydała odpowiednią zgodę dla Osiedla Naramowice. W miejsce użytkowanych przez nie dwóch działek przy terenie, gdzie wybudowany zostanie park, powstanie także boisko. Na to przedsięwzięcie ostatecznej zgody jeszcze nie ma.

Również w tym tygodniu Wydział Urbanistyki i Architektury ma zająć odpowiednie stanowisko w tej sprawie. W najbardziej optymistycznym wariancie główna część parku będzie otwarta na Dzień Dziecka lub na Dzień Matki. Z tej okazji odbędzie się tam specjalna impreza.