| Źródło: foto: maszwolne.pl
Pojawił się pomysł poszerzenia jeziora Maltańskiego
Już od jakiegoś czasu krążą pogłoski, że Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji planują poszerzenie Jeziora Maltańskiego. Wpisuje się to w większą strategię zmian, które mają nastąpić w tym miejscu. Z obecnych planów powstał już Wake Park Malta i wymieniono tablicę, która wyświetla wyniki na mecie toru regatowego.
Dzięki poszerzenie jeziora skorzystają wszyscy, więc nie tylko osoby, które pływają kajakami, lecz również piesi, rowerzyści i rolkarze. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem to powstaną nowe ścieżki, gdzie dla każdego z pewnością znajdzie się miejsce. Niestety obecnie poznaniacy pokazują swoje niezadowolenie z powodu "wąskiego gardła" w okolicach kolejki Maltanki.
"Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji myślą o zmianie linii brzegowej Malty. Jednym z podstawowych wymogów stawianych przede wszystkim przez Międzynarodową Federację Wioślarską (FISA) jest konieczność poszerzenie toru regatowego. Chociaż na akwenie odbywają się Mistrzostwa Europy czy Puchar Świata, istnieje potrzeba poszerzenia toru celem spełnienia najwyższych wymogów stawianych organizatorom przez FISA. Również środowisko kajakarzy popiera pomysł poszerzenia jeziora od strony Term Maltańskich" – tłumaczy - Hanna Surma z Urzędu Miasta.
Firma, która zajmuje się produkcją wódki została w pewien sposób zmuszona do przeniesienia swoich zakładów w inne miejsce, a urzędnicy w tym czasie przyjęli plan zagospodarowania przestrzennego, gdzie wynika, że do 2017 roku firma Wyborowa powinna zaprzestać produkcji nad Maltą. Spółka od Miasta Poznań domagała się odszkodowania w wysokości ponad 100.000.000 złotych stwierdzając, że wartość terenu spadła ze 120 mln. złotych na 20 mln. złotych. Sąd jednak oddalił apelację spółki dotyczącą sprawy odszkodowania.
Miasto chce odkupić tereny nad Maltą należące do Wyborowej.
"Wydział Gospodarki Nieruchomościami rozważa nabycie części lub całości terenów od Wyborowa S.A, co było już przedmiotem wstępnych rozmów na roboczych spotkaniach z przedstawicielami te j firmy. Określenie potrzeb oraz możliwości finansowych realizacji inwestycji oraz potencjalnego nabycia będzie podstawą decyzji władz Miasta w sprawie podjęcia ze Spółką ewentualnych negocjacji. Nie można jednoznacznie określić liczby metrów. Wszystko zależy od prowadzonych rozmów oraz ich efektów. Tym bardziej, że Malta ma nieregularny kształt i w różnych miejscach będzie to różna odległość." – opowiada dalej Hanna Surma.
Obecnie jeszcze nie wiadomo na ile firma wyceni swoje grunty nad Wartą.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj