Co zrobić po wypadku lub kolizji na drodze?
Latem na polskich drogach dochodzi do wielu wypadków, kolizji, stłuczek. Część z nich kończy się tragicznie, gdy kierowca, pasażerowie, a także piesi czy rowerzyści giną lub zostają ranni. Czasami konsekwencje wypadków oznaczają kalectwo na całe życie.
Co zrobić, aby wakacyjny wyjazd nie skończył się tragedią? Jechać bezpiecznie. To znaczy, że należy przestrzegać przepisów ruchu drogowego oraz zwracać baczną uwagę na innych kierowców.
Oczywiście do kraksy może dojść także wówczas, jeżeli będziesz jechać bezpiecznie. Bo inni kierowcy niekoniecznie będą chcieli przestrzegać przepisów. Wyprzedzanie na trzeciego, przesadny pośpiech lub wymuszanie pierwszeństwa to niestety norma. A wówczas bardzo łatwo może dojść do stłuczki lub poważniejszej kraksy. Co zrobić po wypadku? Sprawdź!
Pierwsza pomoc podczas stłuczki, wypadku
Gdy na drodze dojdzie do kraksy, trzeba najpierw sprawdzić, czy nikomu nic się nie stało. Czy ktoś jest ranny, stracił przytomność, jest zakleszczony w samochodzie. Wówczas trzeba od razu wezwać pogotowie oraz udzielić pierwszej pomocy. Pamiętaj, że jest to Twój obowiązek. Jeśli nie udzielisz pomocy, chociaż będziesz mieć taką możliwość, możesz spodziewać się kary.
Pamiętaj też, aby wyjąć kluczyki ze stacyjki oraz oznaczyć miejsce zdarzenie. Jeżeli nikt nie został poważnie ranny i nie ma konieczności wezwania pogotowia, wówczas możesz przestawić samochód na przykład na pobocze.
Konieczne jest też ustawienie trójkąta bezpieczeństwa. Powinien on znajdować się za samochodem w tak dużej odległości, aby nie utrudniał przejazdu i był dobrze widoczny. Im wyższa jest dopuszczalna maksymalna prędkość jazdy na danej trasie, tym dalej od uszkodzonego samochodu powinien znajdować się trójkąt bezpieczeństwa.
Podczas wakacyjnych wyjazdów ruch na drogach jest bardzo duży. Wówczas łatwo może dojść do wypadku, kolizji.
Pamiętaj, że inaczej musisz zachować się po wypadku, a inaczej po kolizji. Jaka jest różnica pomiędzy wypadkiem a kolizją? Dotyczy ona uczestników zdarzenia.
Jeżeli w wyniku stłuczki ktoś zginie lub zostanie ranny na tyle poważnie, że będzie wymagał leczenia dłuższego niż 7 dni, wówczas należy mówić o wypadku. Do kolizji dochodzi wówczas, gdy nikomu nic się nie stało albo odniósł tylko niewielkie obrażenia - np. siniaki, otarcia.
Gdy dojdzie do kraksy lub stłuczki nikt zazwyczaj nie zastanawia się, czy zakwalifikować to jako wypadek lub kolizję. Od tego jest policja i firma ubezpieczeniowa, która zajmie się wypłatą odszkodowania.
Uczestnicy zdarzenia powinni wiedzieć tylko o jednej zasadzie. Po kolizji mogą zjechać uszkodzonymi samochodami na pobocze. Gdy dojdzie do wypadku, kierowcy nie mogę przestawić aut. Powinni poczekać na przyjazd policji. I dopiero, gdy funkcjonariusze ustalą co się stało, uczestnicy zdarzenia będą mogli odjechać lub zapakować auta na lawety.
Wypadek, kolizja - kiedy wezwać policję?
Po wypadku zawsze trzeba wezwać policję. Dlaczego? Bo są ranni lub ktoś zginął i to zadaniem policji jest ustalenia, kto doprowadził do wypadku. Czasami funkcjonariusze od razu nałożą mandat. Gdy sprawa jest poważniejsza, zajmie się nią prokurator, a winnemu karę wymierzy sąd.
Również po kolizji czasami konieczne jest wezwanie policji.
- wyczułeś zapach alkoholu od jednego z kierowców, który brał udział w stłuczce,
- masz obawy, że kierowca jest pod wpływem środków odurzających,
- kierowca, który doprowadził do stłuczki, nie chce przyznać się do winy,
- jeden z uczestników zdarzenia wszczyna awanturę i zaczyna być agresywny,
- obawiasz się, że sprawca kolizji za chwilę wsiądzie do swojego samochodu i ucieknie z miejsca zdarzenia,
- sprawca kolizji przyznaje się do winy, ale nie chce pokazać dokumentu tożsamości i podać numeru polisy,
- sprawca kolizji koniecznie chce zapłacić za szkody własnymi pieniędzmi. Wyjmuje gotówkę, ale Ty masz obawy, że kwota nie pokryje strat.
Wiele osób zastanawia się nad tym, czy po stłuczce zapłacić za szkody z własnej kieszeni. Liczą, że będzie to opłacalne, bo nie stracą zniżek OC. Niestety, często się mylą. Jeżeli ktoś posiada kilka pojazdów, to stłuczka spowodowana jednym z nich, może skutkować utratą części zniżek przy zakupie polis na wszystkie auta.
Zazwyczaj w wyniku stłuczki kierowca traci 10 procent zniżek. Może być to jednak więcej. W takiej sytuacji kierowcy przeliczają, co bardziej im się opłaca. Ale! Jeżeli przekażą poszkodowanemu gotówkę bez żadnego pisemnego porozumienia, to ten może za jakiś czas uznać, że kwota ta nie wystarczy na pokrycie strat. Wówczas będzie domagał się więcej pieniędzy lub od razu pójdzie na policję.
Również poszkodowanemu nie opłaca się brać gotówki od sprawcy stłuczki. Głównie dlatego, że tuż po zdarzeniu nie jest on w stanie w pełni oszacować ile wyda na naprawę. Gdy pieniądze od sprawcy się skończą, będzie on musiał pokryć resztę wydatków z własnej kieszeni.
Artykuł powstał we współpracy z firmą AutoGaz Wiry.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj