Do lekarza przez internet

Wszyscy wiemy, jak w tej chwili wygląda droga jaką muszą przebyć osoby chcące skorzystać z pomocy lekarza rodzinnego. Kolejki, zapisy przez telefon, którego często nikt nie odbiera, wizyty przy okienku rejestracji... Dla polskich pacjentów to chleb powszedni. Poseł PiS z Poznania chce wprowadzić ten aspekt służby zdrowia w XXI wiek i proponuje, aby na wizyty u lekarzy pierwszego kontaktu zapisywać się online. Mają nawet wystartować wirtualne konsultacje, a korzystanie z systemu będzie możliwe dzięki aplikacji na smartfona.

Minister nie mówi nie

Swoim pomysłem poseł Szynkowski vel Sęk postanowił zainteresować szefa resortu zdrowia. Ten zwrócił uwagę na konieczność przynajmniej wstępnej weryfikacji stanu pacjenta już na etapie rejestracji. Temu ma służyć moduł konsultacji. Założenia są ambitne, ale czy mają szansę na realizację? Wydaje się to możliwe, bo przychylnie na projekt patrzą inni posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Gdyński poseł Marcin Horała chwali pomysł swojego kolegi i mówi, że dla najlepszej wydajności system powinien się opierać na jednym ogólnopolskim serwerze.

Nie wszyscy są optymistami

W pierwszym etapie nowe rozwiązanie miałoby obejmować pomoc ze strony lekarzy rodzinnych, ale już teraz wiadomo, że plany są ambitniejsze. Docelowo do usługi byliby dodawani inni specjaliści. Co ważne, koszty wprowadzenia e-przychodni nie byłyby wysokie, a przygotowanie systemu miałoby trwać maksymalnie rok. Jednak wątpliwości odnośnie takiego modelu obsługi pacjentów mają niektórzy lekarze. Zdaniem Bożeny Janickiej z Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia wiele placówek nie jest przygotowanych na takie rewolucje - występują chociażby problemy z dostępem do internetu. Zwraca uwagę, że dotychczasowe próby informatyzacji służby zdrowia nie są zbyt udane. Mówi również, że pacjenci w starszym wieku i tak nie skorzystają z wirtualnych okienek.

Faktem jest, że zmiany w systemie są konieczne. Długi czas oczekiwania na wizytę u specjalisty to jedna z największych bolączek polskiej służby zdrowia. Każdy pomysł, który zbliża nas do rozładowania kolejek warto przyjąć z dobrym nastawieniem.