Fundusz otwarty a zamknięty - podstawowe różnice

Fundusz Inwestycyjny Otwarty (FIO) to produkt skierowany do masowego klienta – bariera wejścia jest tu niewielka, w wielu wypadkach, aby zacząć inwestować w fundusz inwestycyjny otwarty wystarczy zaledwie 100 złotych oszczędności. Inaczej jest w wypadku FIZ-ów, bo tam tzw. próg wejścia wynosi z reguły około 40 tys. euro. Ten rodzaj funduszy jest więc przeznaczony dla osób, które – przynajmniej w założeniu – zarobiły już spore pieniądze, mają pewne doświadczenie gospodarcze i, jak założył ustawodawca, sporą wiedzę na temat ekonomii oraz jej meandrów, a także większą akceptację ryzyka.

Większa elastyczność, większe ryzyko

Ma to swoje konsekwencje. Po pierwsze fundusze inwestycyjne zamknięte dysponują większą elastycznością. Mogą więc na przykład inwestować w spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, a więc nie notowane na giełdzie, mogą inwestować w nieruchomości oraz wybrane wierzytelności. Co równie ważne, limity inwestycyjne są tu mniejsze niż w wypadku funduszy inwestycyjnych otwartych, co często daje możliwość wypracowania wysokiego zysku, ale z drugiej strony wiąże się ze znacznie większym ryzykiem.

Z informacji Analiz Online, profesjonalnego portalu monitorującego rynek funduszy inwestycyjnych wynika, że w Polsce większość FIZ-ów realizuje strategię absolutnej stopy zwrotu, czyli z definicji bardziej ryzykowną. W wypadku niektóry FIZ-ów dochodzi do tego jeszcze wykorzystywanie nietypowych narzędzi generowania zysków, czyli „gry na krótko”, inwestowania w opcje lub strategie algorytmiczne.

Płynność jest ważna

Fundusze otwarte i zamknięte różnią się również konstrukcją prawną. Wpłacając pieniądze do funduszu inwestycyjnego otwartego stajemy się właścicielami jednostek uczestnictwa. W wielu wypadkach - choć zależy to od statutu funduszu - są one podzielne, a zaczynając inwestycję w FIO nie musimy kupować całkowitej jednostki uczestnictwa, a tylko jej część. To dobre rozwiązanie między innymi dla osób, które decydują się na systematyczne oszczędzanie w funduszu inwestycyjnym otwartym przeznaczając na to co miesiąc na przykład 100 złotych.

W wypadku FIZ-ów sytuacja jest inna. Osoba inwestująca w taki fundusz nie staje się posiadaczem jednostek uczestnictwa, ale certyfikatów inwestycyjnych, czyli papierów wartościowych. Ich nabycie jest ograniczone pewnymi warunkami, w tym przede wszystkim liczbą osób, które do takiego funduszu mogą przystąpić. Co jeszcze ważniejsze, certyfikaty inwestycyjne można sprzedać wyłącznie w z góry oznaczonych okresach.

Tego ograniczenia nie ma w wypadku funduszu inwestycyjnego otwartego, bo taki fundusz jest zobowiązany do odkupu od inwestora jednostek uczestnictwa w każdym momencie. Krótko mówiąc, fundusz inwestycyjny otwarty jest znacznie bardziej płynny niż FIZ, choć certyfikaty niektórych FIZ-ów są notowane na giełdzie. Ale i tu nie dość, że płynność jest niewielka, to jeszcze często niższa niż w wycenach. 

Wycena

Wycena to też istotna zaleta funduszy inwestycyjnych otwartych. W ich wypadku wycena jest bowiem w praktyce podawana online, natomiast w wypadku FIZ-ów jest ona z reguły publikowana rzadziej (ale przynajmniej raz na kwartał).

Zastrzeżenia prawne

Niniejsza wiadomość ma charakter informacyjny oraz reklamowy i nie stanowi oferty w rozumieniu Kodeksu Cywilnego, ani usługi doradztwa finansowego, prawnego i podatkowego. Nie należy jej traktować jako rekomendacji dotyczącej instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Materiały i informacje prezentowane w niniejszym dokumencie służą jedynie celom informacyjnym, reklamowym lub promocyjnym i nie powinny być wyłączną podstawą podejmowania jakichkolwiek decyzji inwestycyjnych. W szczególności, informacje te nie stanowią rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe ani usługi doradztwa inwestycyjnego w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (tj. Dz.U. z 2022 r. poz. 1500, z późn. zm.), jak również oferty w rozumieniu przepisów Kodeksu cywilnego (tj. Dz.U. z 2022 r. poz. 1360, z późn. zm.). Caspar TFI S.A. oraz Caspar Asset Management S.A. informują, że z każdą inwestycją wiąże się ryzyko.