Givebox dla każdego

Giveboksy to kolejna moda, jaka wędruje do nas z Zachodu. Funkcjonują one już w Niemczech, Holandii czy we Francji. Teraz przyszedł czas na Polskę, a dokładniej na stolicę Wielkopolski.

O co w tym chodzi?

Najprościej rzecz ujmując - Givebox to publicznie wystawiony mebel, w którym można coś anonimowo zostawić, a także wziąć - bezpłatnie. Dotyczy to każdego nieprzydatnego, ale sprawnie funkcjonującego przedmiotu.

– To może być naprawdę szerokie spektrum przedmiotów. Głównie chodzi o rzeczy, które się nie psują: ubrania, książki, narzędzia do majsterkowania czy naczynia – mówi Katarzyna Wągrowska, pomysłodawczyni poznańskiego Giveboksa w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim".

Jest to także jej zdaniem dobry pomysł na uświadamianie dzieci od najmłodszych lat o tym, jak ważna jest idea wzajemnego dzielenia się. W przypadku najmłodszych może chodzić np. o zabawki.

Givebox ma być dopasowany do przestrzeni miejskiej. Co za tym idzie ma być także estetyczny, prosty i praktyczny. Ważna jest także odpowiednia edukacja. Zespół K. Wągrowskiej zamierza w związku z tym zorganizować m.in. szkolenia dotyczące chociażby wtórnego wykorzystania surowców tak, aby dawne przedmioty mogły odzyskać swój dawny blask.