| Źródło: poznan.pl, zdjęcie: targsniadaniowy.pl
Parki nie dla śniadań?
Targ Śniadaniowy oraz Wolny Targ - to dwie sztandarowe inicjatywy tego typu, które są aktywne w naszym mieście. Dzięki nim takie tereny jak Park Sołacki czy Park Wodziczki stały się punktami weekendowych spotkań miłośników tradycyjnych wyrobów. Mali wytwórcy zyskali tym samym dodatkową szansę, aby dotrzeć ze swoimi produktami do szerszej grupy odbiorców. Jednak nie wszystkim idea śniadaniowych targów się spodobała.
Radni kręcili nosem
Krytyka spadła już jakiś czas temu na organizatorów Targu Śniadaniowego, który przenoszono pomiędzy Sołaczem a Parkiem Wodziczki. Powodem były protesty osiedlowych radnych, którym przeszkadzał zbyt duży ruch samochodowy i parkowanie w miejscach niedozwolonych. Narzekano również na problemy ze sprzątaniem terenu po zakończeniu kolejnych edycji imprezy. Teraz również miasto zaczyna przyglądać się targom z większą uwagą. Twórcy TŚ zabiegali o dzierżawę zlokalizowanego w ścisłym centrum Parku Wieniawskiego, spotkali się jednak z odmową. - Ta lokalizacja, która była do tej pory proponowana, zupełnie się do tego nie nadaje. Możemy rozmawiać o innych miejscach, wskazujemy na przykład park Kasprowicza, gdzie impreza mogłaby się odbyć. To jest kwestia dopracowania odpowiedniego miejsca - mówi wiceprezydent Maciej Wudarski.
Miasto zwietrzyło interes?
Pojawia się pytanie, czy nagły odpływ uczuć wobec oddolnych inicjatyw nie ma drugiego dnia. Z pomysłem organizacji swojego Śniadania na Trawie wystąpiła należąca do miasta spółka Targowiska. Już wiadomo, że impreza odbędzie się w najbliższą sobotę, 21 maja, w Parku im. Jana Pawła II na Wildzie. Zdaniem radnego Marka Sternalskiego nie wygląda to najlepiej. - Ta sytuacja może sprawić, że przedsiębiorcy będą tracić zaufanie do władz Poznania. Małe, lokalne przedsięwzięcia to droga do rozwoju miasta. Cieszę się, że po rozmowach z prezydentami możemy spotkać się ze wszystkimi organizatorami targów i powiedzieć im, że Poznań jest otwarty na takie inicjatywy - mówił podczas sesji Rady Miasta.
Poszukają kompromisu
Zgodnie z zapowiedziami wiceprezydenta Wudarskiego trzy podmioty zainteresowane organizowaniem śniadaniowych spotkań otrzymały zaproszenie do rozmów. Wolny Targ, Targ Śniadaniowy i miejskie Targowiska wspólnie z władzami Poznania mają poszukać najlepszych rozwiązań. W praktyce będzie chodzić zapewne o podział "strefy wpływów", czyli ustalenie, które wydarzenia będą organizowane w poszczególnych parkach. Efekty negocjacji poznamy wkrótce.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj