| Źródło: poznan.pl
System car-sharingu już wkrótce w Poznaniu
W Poznaniu systematycznie przybywa aut - obecnie na 1000 mieszkańców przypada ponad 600 zarejestrowanych samochodów osobowych. Powoduje to nadmierne zatłoczenie ulic, zwiększoną emisję spalin i hałasu, zanieczyszczenie powietrza oraz zdominowanie przestrzeni miejskiej przez zaparkowane pojazdy. Konsekwencją jest spadek jakości życia w mieście.
Dlatego jednym z ważniejszych wyzwań dla Poznania jest pogodzenie chęci posiadania przez mieszkańców własnego samochodu z koniecznością zapewnienia im alternatyw dla tego środka transportu. Jednym z rozwiązań jest właśnie car-sharing.
W oparciu o rozwiązania i przykłady z innych światowych miast opracowaliśmy projekt krótkoterminowego wypożyczania samochodów dla Poznania opartego o auta hybrydowe i elektryczne - mówił Jakub Stęchły z firmy Cherry Car. - Przy użyciu dedykowanej aplikacji na smartfona możliwe będzie wynajęcie pojazdu na potrzeby miejskich i podmiejskich podróży. Na początek chcemy poznaniakom udostępnić 200 aut. To wystarczająca ilość, by samochody były dostępne w zasięgu od 3 do 5 minut spaceru. Może się okazać, że są one tak naprawdę nawet przed budynkiem, z którego wychodzimy - dodaje.
Firma zapowiada, że wraz ze zwiększeniem liczby miejsc do ładowania samochodów współdzielonych, będzie rozwijała system w Poznaniu stopniowo zastępując pojazdy hybrydowe elektrycznymi. Jednocześnie wraz ze wzrostem zainteresowania usługą flota pojazdów może zostać zwiększona.
Radni zgodzili się w głosowaniu na wprowadzenie rozwiązań, dzięki którym osoby korzystające z usługi, nie tylko bez problemu zaparkują w centrum miasta, ale również nie będą musiały za postój w Strefie Płatnego Parkowania płacić. Koszty poniesie firma świadcząca usługę car-sharingu - mówi Maciej Wudarski, zastępca prezydenta Poznania.
Zachętą i ułatwieniem dla osób korzystających z car-sharingu mają być też dedykowane samochodom współdzielonym miejsca postojowe poza strefą. Zostaną one wyznaczone w pierwszej kolejności tam, gdzie jest największy problem z zaparkowaniem. A i to nie koniec zalet tego rozwiązania.
Co do opłat, w przypadku samochodów hybrydowych stawka liczona będzie zarówno za minutę, jak i za kilometr, natomiast w przypadku samochodów elektrycznych płacić będziemy tylko za czas przejazdu - zapowiedział Jakub Stęchły. - W przeciwieństwie do taksówek nie będzie opłaty początkowej, płacimy tylko za to co przejedziemy. Alternatywne rozwiązania w innych miastach to ok. 70 gr. Za kilometr i 50 gr. za minutę. W momencie kiedy nie zakończymy wynajmu i chcemy, żeby ten samochód na nas poczekał naliczana będzie opłata postojowa. Jest to zazwyczaj kwota ok. 10 gr za minutę - dodaje.
- Kiedy te samochody już pojawią się na ulicach Poznania, rozważę sprzedaż swojego prywatnego samochodu. Z tych doświadczeń, które mamy z innych miast europejskich, wynika bowiem, że to właśnie taka forma korzystania z samochodu jest najbardziej ekonomiczna oraz przyjazna dla środowiska - podsumował prezydent Jaśkowiak.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj