| Źródło: "Głos Wielkopolski", "Gazeta Wyborcza"
Wypadek w elektrowni w Koninie. Trzy osoby zostały ciężko poparzone
Jak donosi "Głos Wielkopolski", rzecznik ZE PAK Maciej Łęczycki nie chce komentować sprawy. Deklaruje tylko, że w odpowiednim czasie zostanie wydane oświadczenie.
Rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koninie Marcin Jankowski informuje, że pracownicy obsługiwali urządzenie o nazwie młyn węglowy. W pewnym momencie stwierdzili, że w piecu jest za dużo węgla i postanowili przysypać palenisko. Kiedy ponownie otworzyli drzwiczki, tlen, który dostał się do środka, spowodował wydostanie się języka ognia.
Przyczyny wypadku bada policja.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj