| Źródło: Głos Wielkopolski
Gminy bojkotują 500+?
Wojewoda wielkopolski interweniował, gdy okazało się, że kilkadziesiąt gmin z regionu nie wypłaca pieniędzy przekazanych przez rząd - tak miało być jeszcze w ubiegłym tygodniu. Choć już druga transza funduszy, opiewająca na ponad 168 milionów złotych trafiła do naszego województwa, to nie wszyscy spieszą się z wypłatą świadczeń. O problemie mówiła m.in. minister rodziny Elżbieta Rafalska, która w minionym tygodniu gościła w Wielkopolsce.
Kto zwleka?
Nie udało się uzyskać od polityków informacji, które gminy nie wywiązują się ze zobowiązań w ramach programu, ale dziennikarze "Głosu Wielkopolskiego" ustalili, że chodzi na pewno o Leszno i Wągrowiec. Pracownicy leszczyńskiego magistratu tłumaczą, że spłynęło do nich ok. 5 tysięcy wniosków, a ich rozpatrywaniem zajmuje się zaledwie 10 osób. Jednak na ten moment wypłaty są już w toku - równolegle z rozpatrywaniem kolejnych wniosków o wsparcie. Z kolei w Wągrowcu wypłaty ruszyły w ubiegłym tygodniu. Jak wyjaśnia urząd gminy, najpierw jego pracownicy skoncentrowali się na rejestracji i weryfikacji ponad 1200 zgłoszeń.
Ten tydzień zdecyduje
Niektórzy politycy sugerują, że gminy mogą wykorzystywać przyznane kwoty na inne potrzeby kosztem mieszkańców - mówi o tym chociażby Tadeusz Dziuba, poseł PiS. Jeden ze starostów miał według niego spotkać się z przedstawicielami okolicznych gmin i ustalić, że pieniądze z 500+ nie będą na razie wypłacane. Najbliższy tydzień ma rozstrzygnąć, czy opieszała gminy zaczną realizować założenia programy, czy też zostaną wobec nich podjęte kroki administracyjne.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj