Major Wojciech Nawrocki decyzją szefa MON-u Antoniego Macierewicza został przeniesiony do rezerwy kadrowej.
| Źródło: "Gazeta Wyborcza"
Kombatant w obronie majora Nawrockiego
O sprawie pisaliśmy we wtorek (tutaj). Major został odwołany z funkcji Garnizonu Poznań tuż po obchodach Czerwca '56, kiedy to otwarcie sprzeciwiał się odczytaniu nazwisk osób, które zginęły w katastrofie samolotu w Smoleńsku, podczas apelu pamięci ofiar Czerwca.
Jak informuje "Gazeta Wyborcza", decyzja MON-u nie spotkała się z aprobatą poznańskich kombatantów. Wielokrotnie podkreślali, że Nawrocki to ceniony żołnierz i że współpraca z nim układała się wyjątkowo dobrze. Decyzję skrytykował też prezydent Jacek Jaśkowiak, który stwierdził, że odwoływanie ludzi ze stanowisk z powodów innych niż merytoryczne jest niewłaściwe.
Dodatkowo "Gazeta Wyborcza" dowiedziała się, że w sprawie odwołanego majora Nawrockiego interweniował 95-letni gen. Jan Podhorski, który działa w Wojewódzkiej Radzie Kombatantów i Osób Represjonowanych. Podhorski to były żołnierz Narodowych Sił Zbrojnych i Armii Krajowej, a także tzw. "żołnierz wyklęty" - czyli bohater środowisk prawicowych, w tym Młodzieży Wszechpolskiej i ONR-u, który na wniosek ministra Macierewicza został mianowany na stopień generała.
Czy Antoni Macierewicz weźmie pod uwagę zdanie Podhorskiego? Tego "Gazecie" dowiedzieć się nie udało. Rzecznik MON-u nie odpowiedział na to pytanie.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj