| Źródło: tvn24.pl
Bieg Wings for Life za nami
Zwycięzcą tegorocznej polskiej edycji biegu został Tomasz Walerowicz. Meta w postaci samochodu kierowanego przez Adama Małysza dogoniła zawodnika na 71. kilometrze trasy. Wśród kobiet najwyżej uplasowała się Agnieszka Janasiak, której udało się przebiec prawie 40 kilometrów. Warto dodać, że Polki zwyciężyły również we francuskiej i australijskiej edycji zawodów.
Świat biegnie
Wings for Life to bieg wyjątkowy pod wieloma względami. Przede wszystkim zaczyna się w 34 krajach świata w tym samym momencie. Z racji różnic w strefach czasowych jedni ruszają w ciągu dnia, a inni w środku nocy. Drugą sztandarową cechą rywalizacji jest meta, która ściga zawodników. Zawsze jest nią samochód, za którego kierownicą zasiada ceniony rajdowiec. Auto wyrusza 30 minut po starcie biegaczy i stopniowo zwiększa prędkość - od 15 kilometrów na godzinę wzwyż.
Szczytny cel
Organizowany co roku bieg ma nagłaśniać problem osób dotkniętych urazami rdzenia kręgowego. Towarzyszy mu międzynarodowa zbiórka funduszy na badania nad nowatorskimi terapiami, które mogą przywrócić możliwość chodzenia tysiącom pacjentów na świecie.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj