Jak dowiedziała się "Gazeta Wyborcza", wśród rzeczy Ewy Tylman znaleziono także telefon komórkowy. Sprzęt przekazano do badań, nie wiadomo jednak, czy uda się z niego coś odczytać.
| Źródło: "Gazeta Wyborcza"
Odnaleziono telefon zaginionej
O wyłowieniu ciała kobiety pisaliśmy przed tygodniem. Nieoficjalnie wiemy już, że wyniki badań potwierdziły przypuszczenie, że to Ewa Tylman.
Okazuje się, że wśród rzeczy znalezionych przy zwłokach był też telefon komórkowy. Jak deklarują śledczy, został on przekazany do ekspetyzy. Nie wiadomo jednak, czy uda się cokolwiek z niego odczytać, ponieważ jest zalany wodą.
Przed zaginięciem Ewa Tylman kontaktowała się kilkakrotnie ze swoim chłopakiem, który został w domu. W pewnym momencie jednak aparat przestał działać - rozładował się lub uległ uszkodzieniu - po czym już nie zalogował się do sieci.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj