| Źródło: Fakt.pl, Wyborcza.pl
Znaleziono zwłoki zaginionej Sary
23-letnia dziewczyna była widziana po raz ostatni w okolicach ulicy Turkusowej w niedzielę 10 kwietnia. Gdy nie wróciła do domu i nie udało się z nią nawiązać kontaktu, bliscy powiadomili policję. Sara przyjechała do Poznania z Małopolski, studiowała na Uniwersytecie Przyrodniczym.
Policja prowadziła czynności w rejonie jeziora Rusałka oraz Parku Sołackiego. Od początku było wiadomym, że zaginiona często uprawiała biegi w tych okolicach. Jednym z tropów, o którym donosiły media był wątek samobójstwa. W internecie pojawiły się też plotki o grasującym w pobliżu Rusałki gwałcicielu, nic jednak nie wskazuje, aby miały one cokolwiek wspólnego z prawdą. Na ten moment brak oficjalnych komunikatów dotyczących przyczyn śmierci dziewczyny. Z wody wyłowiono również elementy ubioru.
Ciało Sary Radwan odnaleziono w Rusałce w nocy z poniedziałku na wtorek, około godziny 3:00. Jeszcze we wtorek ma się odbyć sekcja zwłok. Więcej informacji w sprawie pojawi się w środę.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj