| Źródło: Głos Wielkopolski
Koniec kryzysu w GOAP. Jest pełen zarząd
Brak porozumienia w ramach międzygminnego związku częściowo sparaliżował jego prace. Problemy wynikały z niejasności dotyczących zasad działania spalarni śmieci, a także rozliczeń finansowych pomiędzy stolicą Wielkopolski a innymi gminami w GOAP. Prezydentowi Poznania udało się jednak dogadać z partnerami. Dziś podpisano umowę, na mocy której miasto może dostarczać śmieci do spalarni. Dokument obowiązuje z datą wsteczną od 31 marca - wtedy zaczęto przekazywać tam pierwsze odpady. Piece mają ruszyć już w przyszłym tygodniu.
Zarząd GOAP ma odtąd pełny skład, więc może działać zgodnie z przewidzianym trybem. Wcześniej brakowało w nim przedstawicieli gmin. Teraz dołączyli: Ewa Jedlikowska (zastępca wójta Czerwonaka) oraz Szymon Matysek (burmistrz Kostrzyna).
Operatorem budzącej kontrowersje spalarni będzie firma SITA. Wczoraj odbyło się spotkanie z jej przedstawicielami, w którym udział brała zastępczyni wójta gminy Czerwonak. Jej obecność miała zagwarantować pełną transparentność i przejrzystość współpracy. Włodarze Czerwonaka mieli najwięcej zastrzeżeń do sposobu funkcjonowania nowego podmiotu.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj